Witam:)
Jak ostatnio wspominałam dostałam zamówienie na aniołki, musiałam sobie przypomnieć jak się je szyje, bo już daaawno nie szyłam lalek.Trochę się po wkurzałam przy szyciu piżamek , ale i tak zabawa była fajna:)
Przy okazji powstał igielnik na własne potrzeby. Mam igielnik, ale mały i ciągle go szukałam pod skrawkami materiałów.Uszyłam wiec sobie duży (średnica18cm)podpatrzony na youtube.ten już mi nie znika w najmniej odpowiednim momencie:)
i na koniec mój wnusio, który od zawsze uwielbia obiektyw i to z obydwu stron:) Tak pozował do zdjęć na komunii swojego kuzyna:)
Jeszcze tylko jeden aniołek został mi do uszycia i chowam maszynę , bo muszę przeprosić się z farbami.
Czekają na mnie trzy szafeczki na klucze. Poza tym w piątek idę na usunięcie włókniaka na łokciu i ciekawa jestem czy moja ręka będzie od razu funkcjonowała normalnie.
Dziękuję Wszystkim moim komentatorkom , za tyle miłych słów:)
Pozdrawiam Was serdecznie i do następnego razu:)
Uciekam prasować bleeee.
Lavender and Parchment! Graphics Fairy Premium Membership
3 godziny temu
Sliczne Aniolki..kazda tego typu lalka mnie zachwyca..igielnik faktycznie pokaznych rozmiarow i taki wesoly a dodatek czerwonego pozwoli Ci zawsze go odnalezc.Wnusio to juz przystojniaczek i maly elegancik w garniturku.)
OdpowiedzUsuńAleż masz cudownego wnuczka, kawaler jak się patrzy!!! laleczki cudowne, a igielnk super pomysł i mnie by się przydał choć szyję od święta;))
OdpowiedzUsuńSerdeczności posyłam!!!
Jaki przystojniaczek:) A "Śpiochy" wyszły wspaniale:)
OdpowiedzUsuńJaki mały elegant z twojego wnuka !
OdpowiedzUsuńŚpiochy cudowne. Pięknie odszyte, a igielnik super.
Pozdrawiam serdecznie
Śpioszki piękna, nie wyszłaś z wprawy:)))) Wnusio model jak się patrzy. Znalazłam Cię i zapraszam na TEGO bloga. Tamten" z lnu i bawełny" juz nie istnieje. W tym nie mam Ciebie:)
OdpowiedzUsuńale fajoskie!!!!
OdpowiedzUsuńbłacha cha cha...prawdziwy model z wnuka:))))) Spiochy bezbłędne:)))
OdpowiedzUsuńFredziu Kochana,lalki-aniołki piękne,slicznie je uszyłaś.
OdpowiedzUsuńA w kwestii Twojego Wnuka-kurczę,dawno nie widziałam tak przystojnego i eleganckiego Faceta ! :-)))Ekstra gośc! :-)
No i trzymaj się w piątek dzielnie-jak przesłuchiwany partyzant :-) Trzymam kciuki.
Pozdrawiam,Maja
Aniolki wprost cudne :)Wnuczek super facet !!!:)pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńZacznę od Wnusia...no gwiazda obiektywu!Jaki on kochany...
OdpowiedzUsuńŚpiochy mnie zauroczyły.Jakie piękne i dopracowane!A igielnika wręcz zazdroszczę!
Jakie śliczniutkie te śpioszki :)
OdpowiedzUsuńA szycie takich maciupcich ubranek też mnie wkurza:)
Wnusio, niezły z niego model:)
Powodzenia w piątek:)))
Z wnusia prawdziwy model:-)
OdpowiedzUsuńA śpioszki super, chętnie bym teraz się do takiego przytuliła i po prostu poszła spać:-)
pozdrawiam!
Obiad ugotowałam (gołąbki w młodej kapuście) , poprasowałam ( jeszcze nie wszystko, oj nazbieralo się).A teraz czytam z Wielką Przyjemnością WASZE komentarze:)
OdpowiedzUsuńDziękuje kochane:)
Igorkowi też nie omieszkam przekazać jak to Panie go chwaliły:) Wszystkie zdjęcia ma z krawatem na wierzchu, bo bardzo szybko chciał sie pozbyć tego atrybutu eleganckiego mężczyzny:) A zdjecia trzeba było robić puki się nie rozmyślił, bo to facet z charakterkiem.
Anioły i wnusio - super!
OdpowiedzUsuńto zdrówka życzę a śpioszki urocze!Ze o wnusi nie wspomnę!:)
OdpowiedzUsuńŚliczne aniołki a igielnik super:)
OdpowiedzUsuńJak możesz chować maszynę jak takie sliczności szyjesz...nie rób tego...!!!!!
OdpowiedzUsuńWszytkim jestem oczarowana ale najbardziej zauroczył mnie ten facet w krawacie ..oj rożnie jak na drożdżach to oczki babcie:)))
Pozdrawiam cieplutko Ewa:)))0
Bardzo bardzo lubię takie śpioszki!A piżamki to najwyższy kunszt!Igielnik tej wielkości każdemu by się przydał,przy tym wzór ma cudny.Wnusio prawdziwy kawaler:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚlicznego masz wnuka. Niezły z niego aparat
OdpowiedzUsuńFredziu, ale kawaler urósł!!!!
OdpowiedzUsuńCudnie tworzysz, jak zwykle,
z nadzieją na spotkanie
Ilona
Aniołeczki są prześliczne:))Cudownie szyjesz:)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za odwiedziny na blogu oraz miłe słowa. Dodają mi twórczych skrzydeł.
Ślę uściski i słoneczne promyki z pozdrowieniami*
Peninia ♥
Piękne aniołki i bardzo elegancki mężczyzna:)
OdpowiedzUsuńcudne aniołeczki:)
OdpowiedzUsuńaniołki świetne:))
OdpowiedzUsuńa igielnik faktycznie sie nie zgubi:)
wnusio uroczy:) wyrośnie na Fajnego młodzieńca:)
zdrówka życzę:)