Witam i dziękuję za serdeczne życzenia świąteczne jakie od Was otrzymałam :)
Jak to u mnie bywa, przeglądając Wasze blogi i podziwiając piękne prace mam ochotę spróbować czegoś nowego.Tak było z frywolitką (dzięki Acie) i z hafem wstążeczkowym (dzięki Margott).
Wczoraj wyjęłam swoje próbki haftu i jakieś zdekupażowne pudełka (do poprawki) oraz resztki tkanin i tak powstały poniższe szkatułki.
Jakoś tak mam , że nie wyrzucam wszelkich próbek haftu czy frywolitkowych , oczywiście tych bardziej udanych oraz mniej udanych prac deku z nadzieją, że się przydadzą ;)
No i czasami się przydają , ale szybciej rośnie góra przydasi niż ich wykorzystanie.
Chyba będę musiała częściej wietrzyć magazyn przydasiowy, ale jak tu wracać do starego kiedy nowe już kusi:)
Ja na razie jeszcze ciąg dalszy szkatułek, nowe niech czeka:)
Na dzisiaj tyle moich wprawek haftu. Następne próbki i pudełeczka muszą poczekać na jakieś sensowne połączenie w całość, ponieważ moja głowa zaprzątnięta jest wymyślaniem zabaw dla trzylatka , który jest wulkanem energii i który szybko się nudzi :) Z racji przeziębienia mój wnusio jest u mnie na "służbie",więc babcia musiała obudzić w sobie dziecko coby sprostać wymaganiom wnuka.
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie:)
Spring Endpapers Kit! Graphics Fairy Premium Membership
20 godzin temu