wtorek, 20 marca 2012

Frywolitkowo- pastelowo

Witam
Jako, że na wielu blogach już od dawna królują pisanki stwierdziłam , że pora by też coś wymodzić.
Chodziły za mną ( i jeszcze chodzą ) pastelowe kolorki.
Z decu nie bardzo miałam gdzie się rozłożyć, wiec przeprosiłam frywolitki, których notabene w dalszym ciągu się uczę.
Ubrałam jajca w frywolne koszulinki:)
Zdjęcia mi wyszły kiepskie, bo rano jak świeciło słonko ja nie miałam czasu złapać za aparat, a jak już miałam czas to słońce zasłoniły chmury:( A, żem kiepski fotograf to i zdjęcia bez lampy w pochmurny dzień wychodzą mi słabe , z lampą zresztą też.
Schemat na bardziej ubrane pisanki zaczerpnęłam od Renulek która tworzy piękne frywolitkowe(i nie tylko) cudeńka i jeszcze dzieli się hojnie schematami:). Te skąpiej ubrane , to wzór z niemieckiej stronki , której nie potrafię odnalezć. Jak znajdę to zaraz wrzucę.
Mam jeszcze w planach ubrać kilka wydmuszek we frywolitki ,  wczoraj wieczorem zaczęłam już następną (wzorek również od Renulek) , tylko tym razem będzie gęsia , bo zapędziłam się w dzierganiu patrząc na teatr tv.
Dziękuję wszystkim za odwiedziny i miłego komentarze :)
Pozdrawiam serdecznie:)

piątek, 16 marca 2012

Wiosenna torebka

Witam :)
Dawno mnie nie było , ale to wszystko przez mój szalony komputer , który znów odmówił posłuszeństwa :)
Teraz też korzystam z zaprzyjaznionego:)
Dzisiaj u mnie wiosna zagościła za oknem.Lubię wiosnę a za razem nie lubię , ponieważ moje choróbsko uwielbia wiosnę i co roku  rozkwita wraz z tą porą roku:(
Na pociechę uszyłam sobie torebkę wiosenną wraz z kosmetyczką, oraz etui na okulary przeciwsłoneczne, bo słońca mam nadzieję będzie coraz więcej
Zrobiłam też skrzyneczkę na zamówienie.Zdjęcie kiepskie , ponieważ robione w pośpiechu przed samym oddaniem jej.

Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego słonecznego weekendu.