wtorek, 20 marca 2012

Frywolitkowo- pastelowo

Witam
Jako, że na wielu blogach już od dawna królują pisanki stwierdziłam , że pora by też coś wymodzić.
Chodziły za mną ( i jeszcze chodzą ) pastelowe kolorki.
Z decu nie bardzo miałam gdzie się rozłożyć, wiec przeprosiłam frywolitki, których notabene w dalszym ciągu się uczę.
Ubrałam jajca w frywolne koszulinki:)
Zdjęcia mi wyszły kiepskie, bo rano jak świeciło słonko ja nie miałam czasu złapać za aparat, a jak już miałam czas to słońce zasłoniły chmury:( A, żem kiepski fotograf to i zdjęcia bez lampy w pochmurny dzień wychodzą mi słabe , z lampą zresztą też.
Schemat na bardziej ubrane pisanki zaczerpnęłam od Renulek która tworzy piękne frywolitkowe(i nie tylko) cudeńka i jeszcze dzieli się hojnie schematami:). Te skąpiej ubrane , to wzór z niemieckiej stronki , której nie potrafię odnalezć. Jak znajdę to zaraz wrzucę.
Mam jeszcze w planach ubrać kilka wydmuszek we frywolitki ,  wczoraj wieczorem zaczęłam już następną (wzorek również od Renulek) , tylko tym razem będzie gęsia , bo zapędziłam się w dzierganiu patrząc na teatr tv.
Dziękuję wszystkim za odwiedziny i miłego komentarze :)
Pozdrawiam serdecznie:)

22 komentarze:

  1. Piękne i delikatne :)

    Pozdrawiam

    Ada

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla mnie frywolitki to niespełnione marzenie...
    Ubranka frywolitkowe na jajka cudne i piękne ich pastelowe kolorki. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękne połączenie kolorów! Zapraszam serdecznie po wyróżnienie do mnie. :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne i bardzo delikatne:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale pieknie je ubralas, niczym oplecone delikatna pajeczyna.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Piekne te ubranka i takie eleganckie:)...i bezkonkurencyjne :) Bardzo podoba mi sie twoj blog - więc zadomowię się u Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj światecne te jajeczka - ja niestety nie umiem tak jajek ubierać czego Ci szczerze mówiąc bardzo zazdroszczę .U mnie jaja niestety powędrują do koszyka jak golasy...:)))
    Pozdrawiam wiosennie Ewa.

    OdpowiedzUsuń
  8. No i mają jajca koronkowe sukienusie. Świetnie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięknie ubrałaś jajeczka :) A te kolory...śliczna, delikatna i subtelna praca!

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudeńka!! Pięknie i uroczo wyglądają jajeczka :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudne koszulki mają Twoje wydmuszki!To musi być trudne!Nigdy takich prac na żywo nie widziałam.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. O, la, la ! Cudowne są. Piękna ozdoba świątecznego stołu.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  13. Fredziu, pięknie frywolitkujesz
    pozdrawiam serdecznie i do zobaczonka

    OdpowiedzUsuń
  14. no no śliczne Ci wyszły!!!Pięknie będą wyglądać na wielkanocnym stole:)Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Jajeczka dostały piękne i delikatne ubranka!Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pisaneczki są śliczne, takie delikatne i eleganckie. Podziwiam frywolitkowe dzieła, ale sama się za nie nigdy nie wezmę, bo to bardzo misterna robótka. Przegapiłam twoją torb, więc spieszę też powiedzieć, że jest prześliczna. Też bym taką chciała:(, a tu czasu brak jak na złość. Trzeba czekać do wakacji. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Prześliczne jajeczka. Wspaniale się prezentują:)Urocze!
    Cieplutko i wiosennie pozdrawiam oraz dziękuję za miłe słowo na blogu dodaje mi to twórczych skrzydeł:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Śliczne, misterna koronkowa praca. Masz talent w rękach!

    OdpowiedzUsuń
  19. Zazdroszczę tej szydełkowej umiejętności. Naprawdę :)
    Pięknie!
    Pozdrawiam
    Ada

    OdpowiedzUsuń
  20. Suuuuper frywolitkowe pisanki! :)) I ten zestaw z wiosenną torebką podoba mi się ogromnie, świetny pomysł!! :))

    OdpowiedzUsuń